Informacje o produkcie Mecz to pretekst. Futbol, wojna, polityka
Opis produktu
Polecamy także...
Opinie użytkowników
Ilość opinii:
2
Średnia ocena:
5.00
Ocena:
Są książki sportowe, które po przeczytaniu odkłada się na półkę bez żadnej dłuższej refleksji. Są też takie, które dają rozrywkę przez kilka godzin, po czym o nich całkowicie zapominamy. Ta jest zupełnie inna. To lektura, która nie dość, że pozostawia wiele przemyśleń o otaczającym nas świecie, to jeszcze dodatkowo daje czytelnikowi ogrom informacji.
Należy zacząć od tego, że "Mecz to pretekst" nie do końca jest książką sportową. Owszem, piłka nożna się w niej pojawia, jednak jak wskazuje sam tytuł, jest tylko pretekstem do zagłębienia się w historię opisywanych regionów. Książka pokazuje, jak sport staje się lustrem polityki i jak teoretycznie kibicowskie podziały, w rzeczywistości przedstawiają podziały danego narodu.
Werner i Kołodziejczyk wykonali fenomenalną reporterską robotę. W każde z opisywanych na kartach książki miejsc pojechali, próbując samemu zrozumieć sytuację. Na miejscu przeprowadzili setki rozmów, które jeszcze bardziej ubarwiają opowieść. Jednocześnie dają one wrażenie, że to my siedzimy przy kawiarnianym stoliku i słuchamy opowieści o najnowszej historii Bośni, Kosowa czy Mołdawii. Autorzy dali głos bohaterom z obydwu stron barykady, samemu powstrzymując się od ocen. Dzięki temu żadna z opowieści nie ma narzuconej narracji i to my możemy ocenić kto ma rację. I czy ktokolwiek ma rację, bo "Mecz to pretekst" stara się naświetlić, że prawie nigdy świat nie jest czarno-biały, a każda strona ma swoje prawdy.
Jednocześnie jest to bardzo smutna lektura. Pokazuje, jak długo zadry i konflikty wywołane przez polityków, nawet teoretycznie wygaszone, tlą się w ludziach i uniemożliwiają im pojednanie. Czasami jedynym polem na którym się jednoczą jest piłka nożna. A z drugiej strony, momentami jest ona punktem zapalnym jedynie nakręcającym wewnętrzne spory.
Książka Werner i Kołodziejczyka to reporterskie arcydzieło. Czyta się ją świetnie, a po skończeniu lektury chciałoby się dostać jeszcze kilkaset stron takiej opowieści. Miejmy nadzieję, że autorzy, gdy tylko znowu będzie to możliwe, ruszą w podróże, z których przywiozą kolejne historie, w których mecz to tylko pretekst.
Ocena:
Książka krótko mówiąc wyśmienita. Polecam każdemu kto chce wiedzieć więcej niż wynik meczu i interesuje go trochę więcej niż Messi i Ronaldo. |
Twój koszyk jest pusty
|